Jedediasz napisał(a):
siedzisz 10m odemnie
po to wchodziłem do opforu
Jedediasz napisał(a):
co chwilę ktoś wbiega gdzie byłem oczywiście Ciebie mija i biegnie zabić mnie
niestety tak się złożyło, raczej nie ma czasu by patrzeć na nicki jak się atakuje w biegu
Jedediasz napisał(a):
ginę nie podnosisz
bo wchodziłem by nie ingerować w rozgrywkę w ogóle - byłem w wodzie na lotnisku, jak tylko z niej wyszedłem - okazało się, że nieopodal mnie jest "strzelec z opforu", ucieklem do wody z powrotem, po chwili z drugiej strony lotniska od morza podplywa nurek z opforu ze sdarem - super przypadek. ciągle się spawniliście na 2 cudzych beaconach i byly one przy samym GS więc tam on się pojawić nie mógł jak tylko wyszedłem na brzeg - ded. Stwierdziliśmy, że we 3 nie możecie być w 5-ciu miejscach na raz i ja powiedziałem, że jest to do sprawdenia, kto jest tym "magicznym" nurkiem.
Jedediasz napisał(a):
wracam po swoje eq próbuje zlutować co robisz zabierasz mój karabin mimo że próbuje zebrać swoje eq i sprzedajesz w skrzynce czy bugujesz
na start jest zawsze 5000, pęlny gunstore trupów i broni wziąłem z ziemi navida z kahlią czy czymś podobnym, nic poza tym, odłożyłem do skrzyni, jak powiedziałeś, że ona pusta - wyrzuciłem na ziemie - znikł bo było już za dużo przedmiotów na ziemi, z resztą pokazywałem na innej broni, że znika.
Jedediasz napisał(a):
Nie łamiesz regulaminu pierwszy raz
Tak? Dobre.
Jedediasz napisał(a):
się czepiałem
Perm w tym przypadku to chyba tylko PMS tłumaczy.
Jedediasz napisał(a):
Rozpoczynałem jakieś chore akcje czy zaczepki słowne?
A czy ktokolwiek rozpoczynał?
Lenovo całość tego wieczoru nagrywał, ale jakoś nie raczy wypowiadać się na ten temat.
Rozumiem, że Artur umywa ręce co do takich tematów i widzę, że prostowanie czegokolwiek mija się z celem.
Życzę miłego "banowania cziterów".