Załapałem się na zamknięte beta testy wersji dla Linuksa (tak tak przyszedł i się chwali). I gra może się spodobać tym co lubią strategie czasu rzeczywistego w realiach zimnej wojny.
Gra przypomina mi klimatem Arma tylko z tą różnicą że tylko wydajemy komendy. Do dyspozycji mamy piechotę, wozy opancerzone, czołgi, śmigłowce, szybki zapis. No i trzeba kryć się w terenie zalesionym żeby niewystrzelali nas jak kaczki.
Spodobało mi się w tej grze to że nie trzeba się męczyć nad ekonomią i rozbudową baz. I można spokojnie skupić się na polu walki. Jednak należy pamiętać o uzupełnianiu paliwa, amunicji no i przejmowaniu sektorów.
Niema nic gorszego niż czołg bez paliwa i amunicji w szczerym polu :)
Gra działa mi bardzo dobrze i również wygląda dobrze. Co mnie zaskoczyło. Bo gra skaluje się bardzo szybko. Bez problemu mogę mieć podgląd na cały obszar a potem przybliżyć kamerę na czołg czy jakiś budynek.
Nieważne jak będę bełkotać to i tak nie oddam tego co można zobaczyć samemu.
https://www.youtube.com/watch?v=-Q8u5jlU6ac